środa, 5 lutego 2014

Z Listy Feryjnych Planów

mogę wykreślić  następne udziergi.

1. Szal- komin dla Klaudii


Robiłam go na bardzo grubych drutach - nr 10
Wykorzystałam różne włóczki, dobrałam jedynie kolory i grubość ( łączyłam dwie lub trzy nitki).


Robiłam wzorem patentowym tylko po jednej stronie, po drugiej przerabiałam zwykłym ściągaczem. To ze względu na ograniczoną ilość włóczki.



Ten kawałek jest szczególnie mięciutki - włóczka jakaś szlachetna...


2. Chusta dla Małgosi

Bardzo przyjemnie mi się ja dziergało.


Miała być w dziury - oby się podobała. Jeszcze nie dotarła do właścicielki :)



Dziura na dziurze i dziurą poganiana...



3. Kamizelka dla Ani


 Taka w stylu nietoperzowym - tzn rękaw kimonowy, dobierany od razu.



Włóczka z odzysku- popruty został jakiś sweter.  Poniższe zdjęcie przekłamało kolor - jest głęboko czarna. Troszkę duży wyszedł dekolt. Ale jeśli trzeba poprawię :)


I jeszcze coś poza planem- kapciuszki dla Gosi



Muszę robić przerywniki, takie małe formy...


Oprócz tych bamboszków udzierganych na drutach,  zrobiłam jeszcze dwie pary na szydełku - dla siebie i Wojtka. Ale tamtych nie pokażę - są naprawdę "po domu".

No i teraz kończę dla siebie sweterek. Mam nadzieję iść w nim w poniedziałek do pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz