Było przyjęcie,wiele ciepłych słów, niezwykłych prezentów.
Ode mnie i Wojtka ( mojego uzdolnionego manualnie dziesięciolatka) prezentem osiemnastkowym została poduszka.
Trochę aplikacji, trochę napisów farbą do tkanin.
Na poniższym zdjęciu widać serce, które ozdobił ściegiem łańcuszkowym Wojtek.
I już jasne z czego uszyłam poszewkę - oczywiście z męskiej koszuli:)
Poszewka z męskiej koszuli? Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPomysł na poszewkę z męskiej koszuli rewelacyjny, chyba sobie od Ciebie go ściągnę:) Synuś Twój rzeczywiście zdolniacha!!! Fantastyczną poduchę stworzyliście!!! Wszystkiego dobrego dla osiemnastki:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli Ci życzę:)))