Ostatnie dni wakacji . Zacznie się szkoła, przedszkole, praca...
Powstaje właśnie worek na kapcie. Jeszcze tylko kilka szwów i będzie gotowy.
Ozdobiony został maszynową aplikacją.
Worek jest niebieski z tkaniny bawełnianej z odzysku ( najczęściej tak szyję). Czy się będzie podobał - czas pokaże.
................
Chciałam dziś jeszcze pokazać kilka wyszywanek, które ostatnio zrobiłam, a które wykorzystam najprawdopodobniej do patchworkowych poduszek.
Ale... zdjęcia wyszły gorzej niż Bieda z Nędzą - i nic nie zobaczycie na razie. Dalej cierpię z powodu braku aparatu fotograficznego.
Wiem! Napiszę list do Św.Mikołaja. Jeśli byłam i będę grzeczna ...
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz